Krzyżacy szykują się na spotkanie z polskim władcą. Tuż przed wyjazdem Wielki Mistrz Zakonu dostaje ataku paranoi. Mężczyźnie wydaje się, że ubranie pali jego skórę. Tymczasem Kazimierz z niecierpliwością oczekuje przybycia gości. Mijają godziny, a ich wciąż nie ma. Król stawia sprawę na ostrzu noża – jeśli Krzyżacy nie zaszczycą go swą obecnością, pokoju nie będzie. Ostatecznie Wielki Mistrz Zakonu dociera na umówione spotkanie. Na Wawelu Jutta pozuje Kunadowi, który szkicuje portret dwórki na pergaminie. Ich intymną rozmowę podsłuchuje Kunegunda. Zasłyszane informacje przekazuje Adelajdzie. Królowa nie wierzy jednak w słowa dziewczyny. Wójt dowiaduje się o niedozwolonych praktykach stosowanych przez Melę. Przypuszcza, że pomywaczka jest odpowiedzialna za wypadek Gabiji.