Jim Dillon jest stróżem prawa w niewielkim mieście. Biuro szeryfa nie ma tu wiele do roboty, jego pracownicy są przyjaźnie nastawionymi porządkowymi, a nie bezwzględnymi egzekutorami prawa. W tej sennej atmosferze Dillon czuje się jednak bardzo dobrze. Przed objęciem funkcji szeryfa należał do Strażników Teksasu. Dzięki świetnemu wyszkoleniu był jednym z najlepszych rangersów. Wszystko zmieniło się jednak po tragicznej w skutkach strzelaninie. Jim opuścił szeregi elitarnej jednostki i postanowił nie sięgać już więcej po broń. Na jego terenie pojawia się jednak brutalny gang motocyklowy. Przestępcy planują zuchwały napad. Szeryf zmuszony jest złamać przyrzeczenie i ponownie wstąpić na ścieżkę przemocy.